HEJKA,
dzisiaj cofnęłam publikacje wszystkich rozdziałów opowiadania Znając przyszłość.
Dlaczego?
Nie uważam, że było ono dobre XD Gdybym mogła zacząć pisać tę historię jeszcze raz, to przedstawiłabym ją zupełnie inaczej. Cóż Zuzanna kolejny raz mnie przerosła hahaha to było drugie podejście do niej hahah naprawdę troszkę mnie to śmieszy. Może kiedyś przyjdzie czas na podejście nr 3 - tego nie wykluczam. Na razie Zuza będzie pisana do szuflady i kiedyś wróci!
Co dalej?
Nie znikam, będę czytać wasze opowiadania, ale...nie tak jak ostatnim razem (XD) Poza tym mam plan, który już realizuje, wzięłam się do pisania nowej historii, którą opublikuję tutaj (klik) Skomplikowany porządek. Będzie to zwykła obyczajówka, coś zwykłego, prostego :) Nawet - ambitnie - zrobiłam już karty bohaterów. Zapraszam!
Polecanko!
I to jest ważna rzecz, pewnie wiele z was o tym wie, ale ja chcę jeszcze dodatkowo polecić!!! Bloger trochę umiera, ale jest coś takiego jak Wattpad, który ciągle żyje. Sama publikowałam tam Zuzę, znalazłam też sporo ciekawych i wartych przeczytania historii. Tam ciągle ktoś publikuje, jest wielu czytelników i jeśli ma się szczęście i dobrze się pisze, to może jakieś wydawnictwo cię wyhaczy ;) Macie świetne historie, które powinny zdobyć więcej czytelników, nie bójcie się przełamać i wrzucić tam opowiadanie :)!
Mój wattpad: natibies
Serio mega polecam! Platforma jest trochę dziwna, czasem płata figle, ale jak się ją ogarnie to 10/10
Do zobaczenia pod waszymi rozdziałami!
N
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak to mówią... Do trzech razy sztuka! Ogromnie mi szkoda tej historii, ale rozumiem Twoją decyzję :) Nic na siłę! Mam nadzieję, że pewnego dnia wrócisz i skończysz ją, tak jak tego chcesz ^^
OdpowiedzUsuńI już czekam na nową :)
Trzymaj się :*
Wielka szkoda, że na razie historia Zuzy zostaje zdjęta z afisza. Mam jednak nadzieję, że za trzecim podejściem będziesz usatysfakcjonowana tym, co napiszesz i doprowadzisz opowiadanie do końca. Ja na pewno będę czekać z niecierpliwością. 😊 Tak samo jak na rozpoczęcie nowej historii, której nie mogę się już doczekać.
OdpowiedzUsuńJa swoją przygodę z pisaniem zaczynałam właśnie od blogów (a było z dobre dziesięć lat temu), ale po tym jak usunięto te na Onecie, przerzuciłam się na Wattpad. Fajnie, że postawiłaś na tę formę, chociaż obecnie chyba już niewiele osób z niej korzystać (ale mogę się mylić :P). Ja osobiście mam do niej sentyment ;)
OdpowiedzUsuńCo do odłożenia historii do szuflady - z doświadczenia wiem, że czasami to naprawdę dobry zabieg. Mam na koncie kilka skończonych opowiadań, które musiały trochę poczekać na swój czas. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie podobnie i kiedyś wrócisz do losów Zuzy i Jana, bo zapowiadały się naprawdę interesująco :)
Na pewno zajrzę też do twojego nowego opowiadania. Będzie publikowane tylko na blogu czy też równocześnie na Wattpadzie? Który swoją drogą faktycznie ma swoje wady, tak jak wspomniałaś (i które czasami doprowadzają mnie do szewskiej pasji), ale za to pozwala dotrzeć do znacznej grupy odbiorców :)
Pozdrawiam, życzę weny, ciekawych pomysłów i ich udanej realizacji ;)
Natalie Red
Wattpad i Blogger ;) zapraszam!
UsuńJa też właśnie założyłam niedawno (kilka dni temu) konto na wattpadzie. Co prawda brak edycji tekstu jest tragiczny, ale da się to przeżyć :P Blogspot i wattpad to dobre połączenie, gdyż bloggera kocham. Czekam w takim razie na posty na nowym blogu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
~Saphira
[magiczny-zbior]
[wrota-nocy]